Właśnie skończyłam liceum. Ten fakt pomińmy milczeniem, gdyż człowiek uczy się całe życie. Lista rzeczy, które chciałabym umieć generalnie nie miałaby końca, ale nie będę Was zanudzać, więc opowiem tylko o takich, które są raczej realne do zrealizowania w niezbyt odległej przyszłości.
Przed Wami moje TOP 5!
1. prowadzenie samochodu - o tak, zdecydowanie marzę o zrobieniu prawa jazdy, aczkolwiek jakoś nie umiem się zmotywować do zapisania na kurs, bo siedzenie za kółkiem trochę (no może nawet więcej jak trochę) przeraża (słowa otuchy i zachęty mile widziane)
2. szycie, haftowanie, robienie ma drutach - w końcu na stare lata trzeba być przykładną, stereotypową babcią, która dzierga dla wnuczków sweterki na drutach, niech żyje tradycja! (nie pozwolę, by siostra mnie w tym wyręczała!)
3. taniec - marzenie jeszcze z czasów dzieciństwa, może teraz w ramach ćwiczeń zamiast siłowni czy biegania zapiszę się na naukę tańca, może to nie będzie balet czy taniec towarzyski, o których marzyłam, ale jak to mówią lepszy rydz jak nic, czyż nie?
4. pływanie - może wstyd przyznać, ale pływanie jest czymś, czego nie jestem w stanie się nauczyć, mimo różnych szkół pływackich, woda po prostu mnie przeraża, a nie spotkałam jeszcze nauczyciela, który byłby w stanie pomóc mi się z nią oswoić, może ktoś taki jeszcze się po prostu nie urodził?
5. gra na pianinie (mniej realne wiolonczeli) - umiem grać na flecie prostym, coś tam zagram na poprzecznym i saksofonie, jakieś podstawy też na keyboardzie, ale ostatnio zaczęłam marzyć o wiolonczeli (czyżby metamorfoza dziecięcego marzenia o skrzypcach?), ale raczej tego nie będę miała możliwości się nauczyć, ale nigdy nic nie wiadomo, jeśli chodzi o pianino to w mojej rodzinie chyba nikt nie ma i nie gra na tym instrumencie (ogólnie moja familia jest mało muzykalna), więc to też raczej mało realne, ale "jak będę duża" to może będę miała pianino, więc będę mogła się nauczyć
Czy uda mi się to wszystko ogarnąć? Zobaczymy. Jeśli tak, to na pewno się pochwalę.
Jakie są wymarzone zdolności? Robicie coś w kierunku tego, by ich nauczyć?
Post powstał w ramach wyzwania 5 dni do lepszego bloga.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz