środa, 18 listopada 2015

MOJE WAKACJE W PIGUŁCE

Wczoraj trochę smęciłam, jakie to miałam nerwowe wakacje, dlatego dzisiaj postanowiłam Wam to wynagrodzić i pokazać pokrótce gdzie byłam (bo jako podróżoholiczka nie mogłam przegapić takich pokładów pięknej pogody i względnie wolnego czasu) i co robiłam (bo nie samą pracą żyje człowiek). Dokładne relacje jeszcze na pewno się pojawią, teraz pora na instagramową pigułkę.

CZERWIEC


LIPIEC


SIERPIEŃ


WRZESIEŃ


Ciekawa jestem czy odgadniecie, gdzie byłam w czerwcu i wrześniu.
 
Przy okazji tego posta chciałabym Was zaprosić do śledzenia mojego profilu na Instagramie. Na dzisiaj to w sumie tyle, wiem, że strasznie krótko, więcej zdjęć jak tekstu, ale na jutro planuję coś większego (zobaczymy co mi z tego wyjdzie). Trzymajcie kciuki, bym się wyrobiła!

A jak Wam minęły letnie miesiące? Wyjeżdżaliście gdzieś czy siedzieliście w domu?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz